Pezentujemy tutaj tłumaczenie artykułu Jacoba Prascha “Jezus w Talmudzie”.
Jest tak wielu chrześcijan, którzy rzekomo kochają Izrael i mają serce dla narodu żydowskiego, ale którzy mylą miłość do Żydów z miłością do religii rabinów, która teraz nosi nazwę judaizm. Artykuł przybliża to, co Pan Jezus powiedział na temat tej religii, mając na uwadze, że współczesny judaizm praktykowany w synagogach, pod żadnym względem nie jest żydowską religią Mojżesza i Tory.
Zapraszam do lektury:
James Jacob Prasch “Jezus w Talmudzie”
(Dokument w formacie PDF – otworzy się w nowej zakładce!)
No pozostaje pogratulować wybiórczego myślenia… Jak to możliwe że w tym antychrystowym kościele katolickim księża (sataniści) egzorcyści uwalniają od demonów osoby opętane??? no przecież szanta nie przegna szatana :-). Szach i mat :-)
A no proste…sam Pan Jezus powiedział, że w Jego imieniu będą nawet złe duchy wyrzucać, a i tak Pan ich nie będzie znał :)
Szach i mat :-)))) Trzeba trochę znać Biblię i kontekst tej wypowiedzi!
cała rzecz w tym że wierzysz potępieńcowi M Lutrowi że KK jest bestią apokaliptyczną Po oczyszczeniu świata w potopie ognia i siarki Nie Będzie wielowyznaniowości tylko jeden kościół Katolicki jak mówi Pan a teraz wykładnia Pana Naszego dot Kościoła Poza Kościołem Katolickim nie ma zbawienia
Pan Jezus: (…) chciałbym ci powiedzieć o naturze Kościoła. W jednej z Moich wypowiedzi na początku tego przesłania wyraziłem się dla was niejasno. Ksiądz prosił Mnie o wyjaśnienie tego, więc chcę mu to teraz objaśnić. Powiedziałem, że jestem Jeden, czy to Bóg Katolików, Żydów czy Muzułmanów. Mówiąc to, nie chciałem stwierdzić, jakoby wszystkie religie czciły tego samego, jedynego Boga, ale że każdy został zbawiony i stworzony tą samą, jedyną ręką i każdy pragnie w swojej duszy czcić Boga / tu podkreśla, że jest Bogiem wszystkich ludzi/ – każdy za Nim tęskni, jednak wiele Moich dzieci pobłądziło i dało się zwieść, dlatego nie oddają Mi chwały. Czczą swoje bóstwa, trwają w religiach, w których trwali ich rodzice a nie szukają prawdy! A prawda jest taka, że jestem Bogiem Jedynym w trzech Osobach. Kościół,- który założyłem na ziemi, jest Kościołem Katolickim, a jego głową jest na ziemi – papież Tylko taki Kościół jest Moim prawdziwym domem, w którym zamieszkuję. Wszystkie inne religie nie są Moimi i nie mogę się w nich objawiać. + Zatem stwierdzenie, że zbawienie jest tylko w Kościele Katolickim, jest jak najbardziej prawdziwe. Żaden inny Kościół nie posiada Jezusa jako głowy i w żadnym innym Kościele, nie ma pełni sakramentalnej jedności z Osobą Boga. (…) Kościół Prawosławny jest najbliższy prawdy, ale musi podlegać Mojemu :zwierzchnikowi na ziemi, aby był w pełni zjednoczony ze Mną. (…)Wytłumaczę wam, jakie są tego przyczyny. Kościół ten sam założyłem właśnie po to, aby był dla was drogą do Prawdy! + Tylko ta droga wiedzie do pełni prawdy i poznania, zatem odchodze¬nie, nawet niezbyt dalekie od tej wyznaczonej drogi jest już oddalaniem się od Prawdy, a więc również od zbawieniu. Całą swą Miłość i Krew wylałem dla tego Kościoła, on jest skarbnicą Moich Łask, w nim zosta¬wiłem wam wszystkie narzędzia potrzebne do zbawienia dusz. Każda dusza prawdziwie uczestnicząca w sakramentach zbawienia uzyskuje Łaski, dzięki którym zbawienia dostąpi. + Powolne wycofywanie tego faktu z oczywistych prawd Kościoła stało się z powodu błędnego rozumienia tego stwierdzenia, a także na skutek nadmiernego otwierania się Kościoła katolickiego na wpływ innych religii. Człowiek chcąc podobać się drugiemu człowiekowi zaczął przeinaczać Prawdy Wiary, zmieniać ich znaczenie i przystosowywać Moje Przykazania przystosowywać Moje Przykazania do potrzeb nowoczesnego świata, w którym nie ma miejsca dla wybranych. + Każdemu chce się dać to samo miejsce w Niebie niezależnie od tego, kogo czci. + Jest to wielkie zło. które wyrządza szkody nie tytko w Kościele katolickim, ale również w innych społecznościach wiary, gdzie nie szerzy się przez to odświeżający powiew Prawdy o zbawieniu. + To Ja odkupiłem dusze i to Ja zadecyduję o ich miejscu wiecznego spoczynku. Człowiek został odkupiony przez swojego Boga. + Krew Boga stała się zapłatą za wieczne potępienie tych, którzy swoje szaty opłuczą w Jego Krwi, (…) człowiek grzesząc podlega wiecznej śmierci, a Syn Boży płacąc swoim życiem odzyskał dla niego życie. (…) Człowiek, zanurzając się w sakramentach Kościoła, staje się Bożym wybrańcem, a zatem każdy może być wybranym Boga, jeśli stanie się częścią święte¬go Kościoła, który stanowi cały lud Boży. Kościół jest Moim Izraelem, w którym znajduję upodobanie. To Mój lud wybrany, dla którego cierpię i dla którego otwieram bramy nieba. Czy gdyby człowiek mógł wejść do nieba, nie opłukawszy się wcześniej w tej drogocennej Krwi Boga, Bóg straciłby swoje życie na Krzyżu? Krzyż Zbawiciela jest jedyną drogą, po której wkracza się do nieba, ponieważ to Bóg zbawia człowieka, a nie dobre uczynki człowieka. Człowiek, nie znający Chrystusa, nie jest jednak z tego powodu wykluczany i strącany do piekła. Jednak kto nie pozna Chrystusa na tym świecie będzie musiał nauczyć się Go kochać w przyszłym świecie, bo nikt, kto nie uznaje Chrystusa za swego Pana i Króla, nie może przekroczyć bramy nieba, gdzie On króluje (…) Niech więc nikt nie sądzi, że znajdzie się po śmierci w Niebie, jeśli nie korzystał z sakramentów świętych. (…) Chrzest gładzi grzech pierworodny. Tylko chrzest. – Nic innego. (…) Inne sakramenty wspomagają was na tej drodze i posiadają moc Mojej, zawartej w nich obecności, a więc kto korzysta sakramentów świętych, ten już na ziemi przybliża się do nieba. + Żaden człowiek nie jest w stanie zapłacić za swoje grzechy, tylko, Ja mogłem za nie zapłacić i uczyniłem to, uczyniłem to dla wszystkich. Ten, kto nie chce uznać tej Prawdy, musi ją poznać po śmierci i w zależności od życia jakie prowadził jest mu dana łaska poznania i pokochania Mnie po śmierci lub nie! + Człowiek jednak musi uznać Swojego Zbawiciela, bo zbawienie dokonało się poprzez Oso¬bę Zbawiciela, poprzez Jezusa Chrystusa i tylko ten kto w Niego wierzy i kto Go uznaje swoim Zbawicielem, może być wzięty do Nieba. + Tylko w Jezusie Chrystusie dokonuje się zbawienie i tylko On jest drogą do Nieba. + Nie może więc wejść do nieba ten, kto nie zna swojego Pana i Odkupiciela. Dzieci, Ja cierpiałem za każdego z was, jednak nie wszyscy korzystają z tej łaski, ponieważ tylko poprzez wiarę możecie rzeczywiście mieć udział w tej Ofierze, a więc zostać zbawieni. Musicie uwierzyć, że to za was właśnie wylałem – Moją Krew. Droga, jaką znajdują wszyscy Katolicy – jest najprostszą i najkrótszą drogą do zbawienia. + Wszyscy inni ludzie znajdują się w zupełnej ciemności i w zależności od wyznania mają dostęp do większej lub mniejszej ilości światła + Oznacza to, że są otwar¬ci na Moją Łaskę w różny sposób (…) każdy człowiek jest powołany do służenia Mi w wieczności i każdy dostaje dość światła aby mógł być zbawiony!!!
czytasz i nic nie pojmujesz
Reformator Luter jako źródło błędów myśli ludzkiej
Jak w przypadku głoszenia Herezji, jest taki prorok zawsze poprzedzony przez swoich prekursorów przygotowujących grunt. Tak samo było w przypadku słynnego antyreformatora proroka reformacji Lutra, który zabłysnął na firmamencie świata, swymi słynnymi tezami w 1517 r. + Prorok reformacji Luter pospołu z Kalwinem i Zwinglim żadnego cudu ani, znaku nie dokonali, i nie potwierdzili, że są tym jedynym prawdziwym Kościołem, dokonały się jeszcze potem w łonie protestantyzmu następne podziały. – Bo jak każdy znający życie wie – że nie jest cudem – gdy chwast szybko rośnie. Można określić, że swoje Kościoły – Zbory zbudowali na piasku, (Mt. 7, 24-27; Łk. 6, 46-49). Bo została przez nich odrzucona została cała tradycja Kościoła św. Jakoby Chrześcijaństwo, Religia św., Kościół św., – zaistniał wraz z nimi. A mówiąc, do swoich zwolenników, że oczyszczają modlitwy Kościoła, z naleciałości papieskich, także ustanowili swoją nową liturgię. przedstawiając siebie, ludowi Bożemu – jakby byli tym najwyższym prawodawcą w Kościele św., czyli nowym Ojcem św. Czy Bóg i Pan Nasz Jezus Chrystus – Lutrowi i jego naśladowcom powierzył Swój Kościół św.? Tylko Piotr otrzymał tę pełnię władzy „I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi będzie związane w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi będzie rozwiązane w niebie”. (Mt. 16,19) To nie komu innemu z Apostołów, jak tylko Piotrowi Jezus Chrystus powierzył pasterzowanie słowami: „Paś baranki Moje” , „Paś owce Moje” (J. 21, 15-17); Podobnie! Kogo ustanowił Bóg i Pan Nasz Jezus Chrystus stolicą Prawdy, Apostoła Piotra czy prof. dr Marcina Lutra? Nie kogo innego jak Piotra zapewnił, że będzie tą Skałą Prawdy Kościoła św.? -„Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą.” (Mt.16,18) Tworząc swe zbory, rozpoczęli walkę z Kościołem św. o rząd dusz. Czy mogą wprowadzić je do Nieba, poza Kościołem św.? Nie mogą! Także! Nie zmienia się nigdy tego co Bóg dał. Kto śmie zwracać się z wyzwaniem ku Niemu? Kim jest człowiek, by stanął przeciw Niemu? Co więc ożywia dusze tych pseudo-teologów, oraz liczne dusze Bogu poświęconych, którzy przypisują sobie jakieś, dziwne prawo wykładania Słowa Bożego, wg własnego widzimisie tj. wg swego własnego rozumowania Słowa Bożego i tzw. przystosowywania go do mentalności swoich czasów, mentalności swoich nacji narodowych, także co jest najgorsze, materialistycznemu rozumowaniu rzeczywistości świata stworzonego przez Boga. To zarozumiałość i pycha ludzka, pragnąca wszystko zmieniać, amputować i przemieniać w Kościele św. Jest więc takie rozumowanie i postępowanie winą niezaprzeczalną. Jest to pycha podobna do pychy szatana, który w swoim błędnym rozumowaniu, pozbawionym wszelkiej rozumnej logiki, doszedł do tego, że utworzył dla podobnie jak on myślących, przeklęte królestwo ciemności i błędu.. Mogli owi tzw. wielcy reformatorzy ci tzw. Mężowie Boży, podobnie jak Judasz stać się gwiazdą na firmamencie Nieba, a stali się gwiazdami, które Smok barwy ognia strącił na ziemię. Co dała, wniosła herezja Lutra i innych podobnych mu antyreformatorów, tym wszystkim, którzy z braku pokory i św. bojaźni Bożej poparli tych głosicieli herezji w ich życie duchowe? Została zerwana łączność, jaką wierny pod przewodnictwem księży i Biskupa tworzą z Ojcem św. – Piotrem – Skałą, który jest zjednoczony z Chrystusem Głową Kościoła św. Utracone zostały Łaski płynące z tego zjednoczenia z Głową Kościoła św., nie trwają w prawdzie wiary, nie jest budowana jedność wierzących w Chrystusa. Odrzucone zostały Sakramenty, św. (Kapłaństwo, Pokuta, Eucharystia św., Bierzmowanie, Namaszczenie Chorych, *e/ skutkuje tym, że Duch św. nie uświęca ich swoją mocą działając w tych Sakramentach św. czyli nie przebóstwia. Nie wzrastają w świętości do jakiej Chrystus powołuje chrześcijan. Wprawdzie kraje protestanckie są w lepszej sytuacji gospodarczej niż Katolickie. Ale można powiedzieć, że zamiast dóbr wiecznych, otrzymują dobra doczesne tu na ziemi, które się skończą, przepadną na zawsze. Bo nic z dóbr tego świata nie pozostanie, spłoną bowiem w ogniu oczyszczenia. Łatwiej się im żyje bo nie ma tyle wymagań, ale w Kościele Katolickim łatwiej się umiera, przechodzi do wieczności, bo jest sakrament Pokuty, Wiatyk – Eucharystia św., Namaszczenie chorych – Ostatnie Namaszczenie i Odpust zupełny na godzinę śmierci jeżeli są spełnione warunki. Dla żyjących wg ich nauki „dusz czyśćcowych” dłuższym pobytem i brakiem pomocy. Bo rodzina nie zamawia Mszy św. nie stara się o Odpusty dla dusz czyśćcowych, nie odmawia się Różańca św. itd. Utracili więc nieskończone dobra duchowe, Dary Ducha św. I wielu z nich – z własnej głupoty zbawienie wieczne. Tak spełnia się na nich przepowiednia proroka Izajasza: „I rzekł [mi]: Idź i mów do tego ludu: Słuchajcie pilnie, lecz bez zrozumienia, patrzcie uważnie, lecz bez rozeznania! – Zatwardź serce tego ludu, znieczul jego uszy, zaślep jego oczy, iżby oczami nie widział, ani uszami nie słyszał, i serce jego by nie pojęło, żeby się nie nawrócił i nie był uzdrowiony. Wtedy zapytałem: – Jak długo, Panie? On odrzekł: – Aż runą miasta wyludnione i domy bez ludzi, a pola pozostaną pustkowiem. Pan wyrzuci ludzi daleko, tak że zwiększy się pustynia wewnątrz kraju. A jeśli jeszcze dziesiąta część [ludności] zostanie, to i ona powtórnie ulegnie zniszczeniu jak terebint lub dąb, z których pień tylko zostaje po zwaleniu. Reszta jego [będzie] świętym nasieniem.” (Iz. 6,9-13) Czy więc nie stało się tak iż, w sercu Europy wyrosła duchowa pustynia, który niszczy ducha chrześcijan, aż do chwili obecnej? Czy pod wpływem owych Mężów Bożych, laikat nie stracił, wyższe poznanie, duchowe zrozumienie Prawd Bożych? Staje się! Pod ich wpływem Prawda którą głosił Kościół św. nauczając przez wieki, nagle dla otumanionych chrześcijan, przez błysk demonicznego geniuszu Mężów Bożych stała się tą niedobrą, złą, niewygodną nauką Bożą. Tzn. że wyrzucany 15 wieków istnienia Kościoła św. Jakby ten okres czasu nie liczył się w ogóle, bo wszyscy jakoby przed Lutrem nie znali Pisma św., Teologii św., Odnawiać, to znaczy przerabiać. Dla wielu także i doby obecnej chrześcijan staje się odnową Kościoła to, co jest przemyślanym, metodycznym niszczeniem tego wszystkiego, co od samego Boga pochodzi. Źródłem tej Odnowy jest, złe pragnienie zniszczenia nauki chrześcijańskiej, głównych, podstawowych Prawd Wiary Chrześcijańskiej – podstawy zbawienia wiecznego ludzi. Dlaczego tak jest, tak się dzieje? Bo uznali, że Prawdy które Kościół głosił od samego początku, są niewygodne dla ich życia? Występując przeciwko Prawdom Wiary – Dogmatom Wiary i samemu Kościołowi św. spowodowali w świadomości ludzi wyłom, utwierdzili ich w błędzie, że nie ma już nic stałego, prawego, prawdziwego, niezmiennego, nie podlegającego żadnej zmianie, bo skoro Luter mógł to i ja teraz, obecnie mogę podobnie, zgodnie z swoją wolą sam także podobnie uczynić. Co bezpośrednio prowadzi do wiary w wieczne przeznaczenie do zbawienia lub potępienia, słynna ta zasada głoszona jest również w Islamie – Kismet – wiara w przeznaczenie. Bowiem wg naib Mahometa to Allah wyznacza każdemu z wiernych jego przeznaczenie, które góry jest wypisane w księdze jego życia. Rodzi również wiarę: w los fortuny, horoskopy – prowadzi do wróżbiarstwa, rodzi też wiarę w „Przypadki” – szczęśliwe zbiegi okoliczności, jak w przypadku teorii hipotezy Darwina, prowadzi do materializmu lub do wiary w reinkarnację bytów, itd. Co jest szczególnie złe, bo rodzi też nienawiść do wszystkich myślących inaczej niż ja. Zrodzili więc wojny religijne w sercu Europy, które rozprzestrzeniły się na cały świat. Stąd w świadomości ludzi pojawia się wiara w siłę czynną, moc działającą: „Walki o byt” w Przyrodzie, w Biznesie, w walce Klas, o czystość Rasy, Nacji, itp. Dla samych Niemiec straty społeczne i gospodarcze przekroczyły stokrotnie ofiarę na budowę Bazyliki św. Piotra i Pawła, jaką by złożono z tego kraju a ludność zmniejszyła się o 1/3, gdyby tej reformacji nie byłoby. A straty duchowe dóbr wiecznych, zaprzepaszczonych „Darów Ducha św. ” idą w nieskończoność, nie jest możliwe nawet sobie tego w jakikolwiek sposób wyobrazić! Można powiedzieć o tych słynnych anty – reformatorach, Mężach Bożych, itd., że dla wierzących chrześcijan – stali się złymi pasterzami, „wilkami w owczej skórze, które się wdarły do owczarni Chrystusowej”. (J. 10, 1-21) rozrywając, mordując, zagryzając, itp. owce w owczarni Chrystusowej. Prawdziwymi bowiem reformatorami Kościoła Powszechnego są „święci”, którzy naśladują Chrystusa i Jego Matkę jak Np. św. Paweł I-szy pustelnik, św. Mikołaj, św. Grzegorz z Nyssy, św. Grzegorz z Nazjanzu, św. Atanazy, św. Augustyn, św. Benedykt z Nursji, św. Cyryl i Metody, św. Wojciech, św. Franciszek z Asyżu, św. Dominik, św. Katarzyna ze Sieny, św. Tomasz z Akwinu, św. Teresa od Jezusa, św. Jan od Krzyża, św. Stanisław Kostka, św. Andrzej Bobola, św. Jan Maria, Vianney, św. Teresa od Dzieciątka Jezus, św. Paweł od Krzyża, św. Ignacy Loyola, św. Br. Albert. św. Maksymilian Kolbe, i inni św.. Podobnie można mówić o słynnym obrońcy Kościoła królu proroku Henryku VIII – twórcy Anglikanizmu. (1534 r.) Który chciał korzystać ze swobody rozwodów jaka jest w protestantyzmie, a na które nie ma zgody w Kościele św. zgodnie z nauką „Ewangelii” Jezusa Chrystusa. Nie należy zapominać że herezja Darwinizmu jest owocem Anglikanizmu różniących się odmian, bo K. Darwin to obywatel Zjednoczonego Królestwa Brytanii, nad którym słońce nie zachodziło i różnych błędów, herezji Protestanckich. Wyrosłych jako bunt przeciwko Ojcu św. i Kościołowi Rzymsko-Katolickiemu założonemu przez Jezusa Chrystusa. Bowiem Luter i jego naśladowcy – nie mogli się pogodzić z tym wybraniem „Piotra – Skały”, podobnie jak czyniła to ówczesna „Moskwa!!!
Protestantyzm nową rejudaizacją Chrześcijaństwa.
Pod wpływem dr Lutra nastąpiła Judaizacja chrześcijaństwa. Protestantyzm stanowił, bowiem rejudaizację myśli. Nastąpiło połączenie myśli chrześcijańskiej z cywilizacją żydowską. Tworzącą herezję, chrześcijańsko – żydowską, ponieważ Stary Zakon, jest tu czynnikiem decydującym o ich tożsamości, zaraz na wstępie dziejów protestantyzmu. Bo Zwingli jest obrazoburcą, a potem cały protestantyzm obchodzi się bez malarstwa religijnego. Nie należy się sugerować głoszoną przez Lutra nienawiścią do Żydów, z której wyrósł Niemiecki Nazizm Hitlera, że to niemożliwe. Judaizacja Chrześcijaństwa *f/ – to „Ponowny ikonoklazm”. I Przykazanie rozumiane wg Judaizmu, (I kryzys obrazoburczy był w Cesarstwie Wschodnim VIII – IX wiek pod wpływem Judaizmu i Islamu) Żydzi po 66r nie mają Arki Przymierza i ukrytej w arce świętości i manny, to Protestanci podobnie usunęli ze swoich świątyń Tabernakulum z świętością NT Najświętszym Sakramentem Jezusem Chrystusem Chlebem Życia. Można powiedzieć, że w świątyniach protestanckich nie ma Boga – bo pokarm wiernych, Baranka Bożego spożywanego i adorowanego, Pana Naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, Protestanci wyrzucili z swoich świątyń i dlatego nie ma Boga, nie ma Jego stałej, żywej obecności, można powiedzieć, że Pastor stał się, jest ważniejszy niż Pan Bóg, podobnie jak Rabin w synagodze ważniejszy niż Adonai. Jest w nich teraz podobnie jak u Żydów, bo Bóg „Ja Jestem” przecież opuścił świątynie w Jerozolimie. A do tego Żydzi nawet nie mają nawet świątyni gdzie by mogli składać ofiary Bogu. Bo ta święta świątynia narodu, którą utożsamiali z żywą obecnością Boga Adonai legła w gruzach, bo została zburzona przez Rzymian, – dokonało się to zgodnie zapowiedzią Naszego Zbawiciela: „Lecz On rzekł do nich: Widzicie to wszystko? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony.” (Mt. 24,2 por. par.) Protestantyzm przyjął Kanon Pism św. Starego Testamentu z Judaizmu, który nie jest pełnym, nie zawiera wszystkich ksiąg Pism św. ST tj. nie jest zgodnym z Kanonem Pism św. ST przyjętym przez Kościół Katolicki. Prymat Prawa ST, będziesz miłował swoich braci, swój naród a nieprzyjaciół swoich będziesz nienawidził, (ząb za ząb) nad Prawem NT miłości Miłosiernej, bezinteresownej, (Łk. 10,25-37) obejmującej wszystkich ludzi, będziesz miłował i swoich nieprzyjaciół. (Mt. 5,44-45; Mk. 11,25-26; Łk. 6,27-35) Człowiek, ma nienawidzić grzechu, a nie grzeszników. Stąd nienawiść Lutra do Ojca św., do Rzymu jako Babilonu, tj. Kościoła Rzymsko Katolickiego, zakonów itd. Małżeństwo identycznie rozumiane jak u Żydów. Jako kontrakt, (tj. akt sądowy), a nie Sakrament, stąd można otrzymać rozwód, u Żydów dać list rozwodowy. Podobnie także jest w Islamie. Protestancka zasada: „sola fide” i „sola scriptura” jest to ta sama zasada na której opierali się Nauczyciele Izraela, a którą potępił Najwyższy Rabbi Jezus Chrystus „Nie mniemajcie jednak, że to Ja was oskarżę przed Ojcem. Waszym oskarżycielem jest Mojżesz, w którym wy pokładacie nadzieję. Gdybyście jednak uwierzyli Mojżeszowi, to byście i Mnie uwierzyli. O Mnie bowiem on pisał. Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakżeż Moim słowom będziecie wierzyli?” (J. 5,45-47); „Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o Mnie świadectwo. A przecież nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie.”(J. 5,39-40) por. (Mt. 25,31 nn.) Obie te protestanckie zasady są w opozycji do katolickiej zasady „sala verbum Dei”. Dlaczego więc protestanci nie uznają zasady „samo słowo Boże” Jezus odpowiada: „Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga? (J. 5,44) Gdyby Luter i jego naśladowcy szukali chwały Bożej, tej anty – reformy (reformacji) nie byłoby. Bóg bowiem „tym, którzy przez wytrwałość w dobrych uczynkach szukają chwały, czci i nieśmiertelności – życie wieczne;” (Rz. 2,7) „Tym którzy przez trwanie w dobrym uczynku dążą do chwały i czci i nieśmiertelności da żywot wieczny” (Rz. 2,7 Bryt.) Natomiast co jest przewidziane dla wszystkich którzy nie chcą iść za prawdą?; „tym zaś, którzy są przekorni, za prawdą pójść nie chcą, a oddają się nieprawości – gniew i oburzenie.” (Rz. 2,8); „Tych zaś, którzy o uznanie siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości spotka gniew i pomsta” (Rz. 2,8 Bryt.); Gdzie więc mowa jest, że sama wiara, jeżeli św. Paweł pisze „który odda każdemu według uczynków jego:” (Rz. 2,6) (por. Ps. 6,(7)13) Co więc czeka Protestantów wg św. Pawła? Gniew i pomsta. Są to słowa z tego samego listu do Rzymian który był podstawą zaistnienia protestanckiej tezy (Rz. 3,28) – sama wiara. Podkreślmy tu, że to zrobił celowo, z premedytacją, aby oszukać swoich – Luter dokonał także manipulacji Pisma św. w tłumaczeniu na niemiecki w liście do Rzymian zmieniając tekst oryginalny; „ Sądzimy bowiem, że człowiek osiąga usprawiedliwienie przez wiarę” na -usprawiedliwienie przez samą wiarę” (Rzym. 3,28) Jeżeli podstawą tezy, jest jedno słowo wyjęte z kontekstu całego rozdziału który jest z polemiką z błędnymi tezami Raabe – Żydów pokładających swą nadzieję na uczynkach spełnianych wg Tory-Prawa ST a nie na wierze w Jezusa Chrystusa i uczynkach płynących z wiary w Ewangelię Chrystusową. Apostoł św. Paweł wykazuje wyższość wiary chrześcijańskiej, w Jezusa Chrystusa nad judaizmem. Mówi on wyraźnie, jasno, nam żyjącym: „jako że z uczynków Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. – Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu.” (Rz. 3,20) Podkreślając wyższą sprawiedliwość, wierzących w Ewangelię, nad żydowską sprawiedliwością opartą na Prawie ST. + Przecież tylko ci Żydzi stali się chrześcijanami, którzy uwierzyli w Tego którego Bóg poświęcił i posłał. (J. 10,36) Jak uczy nas Apostoł św. Jakub mówiąc nam wprost, że wiara chrześcijańska ma motywować, do czynów dobrych, sprawiedliwych, płynących z wiary w Ewangelie Jezusa Chrystusa: „Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz – lecz także i złe duchy wierzą i drżą. – Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna? – Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym? – Widzisz, że wiara współdziała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała. I tak wypełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył przeto Abraham Bogu i poczytano mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga. – Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary. – Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki? – Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków.” (Jk. 2,17-26) + Nie pamięta o słowach Zbawiciela który mówi: „Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. – Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. – Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.” (Mt. 5,15-19) Apostoł św. Piotr w swoim liście apostolskim, uczy nas jakim ma być chrześcijanin: „Bądźcie/ jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: – Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. Jeżeli bowiem Ojcem nazywacie Tego, który bez względu na osoby sądzi według uczynków każdego, to w bojaźni spędzajcie czas swojego pobytu na obczyźnie.” (1 P. 1,14-17) Czy sama wiara zbawia, jeżeli Bóg sądzi osoby według uczynków każdego? Nie można budować żadnej tezy na jednym słowie, a tym bardziej jakiejkolwiek doktryny. Jaki to mistrz, jaki profesor, tylko podstępny nauczyciel, oszust, tak czyni. Gdy dotyczy to nauki jest bardzo naganne, godne potępienia, a jeszcze tym bardziej, gdy dotyczy doktryny religijnej, nauki Ewangelii, podobnie jak i w filozofii, nie można tego czynić, bo wtedy głosi się nieprawdziwe tezy, które mogą skutkować potępieniem wiecznym, nie tylko siebie ale także i innych ludzi, naszych braci w wierze. + Tylko Bóg jest wstanie wyrazić całą swoją Boską rzeczywistość jednym „Słowem” drugim „Ja” drugą osobą Boską Synem. Dlaczego więc M. Luter, próbuje określić w ten sam sposób, swą doktrynę wiary. + Ponieważ Doktryna Protestancka jest pod wpływem Judaizmu, który odrzucając Mesjasza utracił Ducha św. dlatego w wykładzie naukowym – teologicznym, Doktryna Ojców Reformacji jest pełna ludzkiego, a nie duchowego rozumienia, pojmowania, Prawd Wiary Chrześcijańskiej. Zamiast wykładać duchowy i wieczny wymiar nauki chrześcijańskiej, wykłada się w Protestantyzmie, Racjonalizm i Naturalizm w Objawieniu Bożym. Ba nawet! – Uznając swych nowych duchowych nauczycieli Rabbich, Mistrzów, za Mężów Bożych. Co bardzo dziwi, nie będących ich wyznawcami, takie wywyższanie, wynoszenie Pastorów, nad ogół wierzących, bo przecież różniących się nawet miedzy sobą, w głoszonej nauce wiary, różnych mutacji – odmian, tj. Protestanckich Herezji, za nauczycieli Prawdy Bożej. *p/ A przecież, Pan Nasz Jezus Chrystus głosząc Ewangelię, sprzeciwiał się bardzo takiemu ziemskiemu, ludzkiemu pojmowaniu Objawienia Bożego przez Rabbich Izraela. Np.: (Mt. 15, nn.; 19, nn.; 23,nn.; 26, nn. Mr.; Łk.; J. 6,22 nn. itd.) Dlatego M. Luter sam otumaniony, bo będący sam pod wpływem, faryzeizmu nauczycieli Izraela. Protestantyzm odrzucił większość Sakramentów Św. i całą Tradycję Kościoła św.. Wywiedli więc Pasterze owce na pastwiska bez paszy, na pustynię, w rumowiska skalne, gdzie nie ma ani wody, ani paszy dobrej, pożywnej dla owiec. Dlatego też z głodu i pragnienia, usychają – jak drzewa zasadzone na pustkowiu, nie wydające żadnych owoców, a w końcu z tego głodu i pragnienia umierają. W nauce Lutra i jego naśladowców tj. w Protestantyzmie coś co przekracza rabinacką duchowość jest niezrozumiane, nie akceptowane jako Prawda Boża, podobnie jak nauczyciele Rabbi Izraela, nie rozumieli „Słowa Wcielonego” Jezusa Chrystusa, gdy wyjaśniał im rzeczy ukryte od założenia świata. Dlatego też im, Jezus Chrystus powiedział: „Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich?” (J.3,12) Dlatego Protestanci odrzucając Tradycję Kościoła św. są w podobnej sytuacji jak Żydzi, uczeni przez swych Rabbi.: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi.” (Mt. 15,8-9; Iz. 28,13) Pastor bowiem stając, na swojej kazalnicy, ambonie jest niczym Mojżesz trzymający laskę pasterską, prowadzący swój lud do ziemi obiecanej po pustyni, tłumacząc sam słowo Boże, tak jak sam je rozumie, żadna bowiem tradycja apostolska przecież go nie wiąże, w swoim profetycznym nauczaniu. Dlatego można postawić pytanie, czy doprowadzi swój lud do ziemi obiecanej i czy sam tam wejdzie? Bo Mojżesz nie wszedł do ziemi obiecanej. Bo tylko wybrani przez „Ja Jestem” nie buntujący się przeciwko Bogu, zostali wprowadzeni do ziemi obiecanej przez Jozuego. Dlatego też św. Piotr Apostoł, o podobnych nauczycielach tak pisze: „Opuszczając prawą drogę zbłądzili, a poszli drogą Balaama, syna Bosora, który umiłował zapłatę niesprawiedliwości, ale został skarcony za swoje przestępstwo; juczne bydlę, pozbawione mowy, przemówiwszy ludzkim głosem powstrzymało głupotę proroka. Ci są źródłami bez wody i obłokami wichrem pędzonymi, których czeka mrok ciemności. Wypowiadając bowiem słowa wyniosłe a próżne, uwodzą żądzami cielesnymi i rozpustą tych, którzy zbyt mało odsuwają się od postępujących w błędzie. Wolność im głoszą, a sami są niewolnikami zepsucia. Komu bowiem kto uległ, temu też służy jako niewolnik. Jeżeli bowiem uciekają od zgnilizny świata przez poznanie Pana i Zbawcy, Jezusa Chrystusa, a potem oddając się jej ponownie zostają pokonani, to koniec ich jest gorszy od początków. Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania. Spełniło się na nich to, o czym słusznie mówi przysłowie: Pies powrócił do tego, co sam zwymiotował, a świnia umyta – do kałuży błota.” (2 P. 2,15-22) Dlatego ostrzega również wierzących przed Sądem Pana prosząc ich aby byli gotowi i bez skazy, nie obciążeni żadnym grzechem: „Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby /On/ was zastał bez plamy i skazy – w pokoju, a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę. Wy zatem, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, strzeżcie się, abyście dając się uwieść błędom tych, którzy nie szanują praw Bożych, własnej stałości nie doprowadzili do upadku.” (2 P. 3,14-17) Jw. podkreśla, że są ludzie którzy opacznie tłumaczą Pismo św. i prosi ich, aby nie dali się uwieść herezjom głoszonym przez ludzi niedouczonym i nie utwierdzonym w Prawdzie Bożej i mających złą wolę szkodzenia ciału Chrystusa tj. Kościołowi św.. Właśnie dla K. Darwina i jego naśladowców, Marcin Luter jest takim bezpośrednim nauczycielem w opacznym, fałszywym rozumieniu nauki, jako tej w której można manipulować tezami i faktami, tylko po to, aby udowodnić z gruntu fałszywe tezy. Z Judaizmu wzięty akt religijny nadające pełne prawa członka wspólnoty – konfirmacja, lub Chrzest św. w wieku dorosłym. Niektóre wspólnoty religijne protestanckie są zorganizowane na wzór wspólnot ST. Protestantyzmie nawet imiona są brane ze ST (Kalwin nawet zakazał brać inne imiona niż ST) Podobnie, dlatego też są niepotrzebni kapłani Lutrowi i jego naśladowcom, bo tak jest u żydów po 66 roku, gdzie kapłani ST nie sprawują kultu Bożego ST (nie ma świątyni, to i nie ma potrzeby bycia kapłanów u żydów bo – brak ofiar. g). Synagoga jest tylko miejscem modlitwy i nauczania Tory. Islam podobnie, obchodzi się bez kapłanów i ofiary, Meczet jest tylko miejscem modlitwy i recytacji Koranu – nie ma ofiary. Bo naib Mahomet wywodzi swoje pochodzenie od Izmaela syna Abrahama. Dlatego też podobnie w tym zakresie, postępowania religijnego, czyni jak żydzi. Stąd też ta wzajemna nienawiść rodzinna, między Żydami a Arabami. W interpretacji Pisma św. nastąpiło odwrócenie; NT interpretowano wg tekstów ST , a nie jak było do tej pory ST wyjaśniano wg prawd NT. (dot. niektórych odłamów, i sekt Protestanckich) Należy pamiętać, że NT jest wypełnieniem obietnic ST, czyli odwrotna interpretacja Pisma św. jest błędna. Zasłona przy czytaniu ST nie została odkryta – bo ona dopiero odsłania się w Chrystusie. (por. 2 Kor. 3,4-18) I dlatego też naśladując Lutra w jego błędach, głoszący Herezje Judaistyczną tzw. Świątkowie Jehowy próbują wbrew nauce św. Pawła, wyjaśniać NT w ST . Zamiast jak powinni interpretować ST w NT. + Który jest wypełnieniem się wszystkich zapowiedzi ST dot. zbawienia się ludzi w Chrystusie. (por. 2 Kor. 3,2-18) Np. Jezus Chrystus, nie umarł jak naucza Kościół św. na Krzyżu św. (por. NT) tylko na palu – podobnym palu na jakim Mojżesz podwyższył węża miedzianego. (Lb. 21,8-9) + Nie pamiętają też słów św. Pawła w których potępia, szukanie przez nierozumnych Galatów usprawiedliwienia w uczynkach ST a nie w Ewangelii Chrystusowej. (Gal. 2,11 nn. – 6,18.) W rewolucji Cromwella zaczęto urządzać życie zbiorowe, zwłaszcza państwowość wg tekstów ST. A później od Rewolucji Francuskiej jest bardzo widoczny wpływ Judaizmu, w życiu państwowym w Europie i w Ameryce. Klasycznym przykładem jest Np.: świętowanie Soboty i Niedzieli (tzw. weekend -wolne dni) i nie świętowania Katolickich Świąt jeżeli wypadają w tygodniu. Ponieważ Żydzi i zjudaizowani chrześcijanie (sekty judaistyczne) nie świętują świąt Katolickich i Niedzieli. W Prawosławiu określanej jako ósmy dzień – odnowienia stworzenia – nowe stworzenie tj. pierwszego dnia tygodnia w którym Zmartwychwstał Jezus Chrystus i Zesłał Ducha św., stąd i nazwa tego świętego dnia dla uczczenia Zmartwychwstania Pańskiego. Między innymi ważnymi racjami dlatego, aby chrześcijanie nie wiedzieli kto nie jest wyznawcą Jezusa Chrystusa. Dopóki nie rozszerzyły się poglądy żydowskie, (por *k – 18. /) dbało się o to, żeby silniejszy ekonomicznie nie pożerał słabszego i żeby obrót z pewnego źródła dochodu, nie koncentrował się nie tylko w jednym ręku, lecz nawet nie w jednym miejscu. Ustawodawstwo nie dopomagało do zbierania bogactw, lecz ochraniało zamożność. Celem gospodarki średniowiecznej było rozpowszechnienie zamożności. Takie właśnie postępowanie moralne, wynikało z „Ewangelii”, a nie z Prawa ST. Luter i inni, natomiast zalecają nieustanną pracę zarobkową, poszerzanie stanu swojego posiadania, czyli w końcu gromadzenie dóbr ekonomicznych, nie dóbr duchowych jak w średniowieczu. To właśnie skrzętne gromadzenie dóbr ekonomicznych, miałoby być wg Lutra, znakiem przeznaczenia człowieka do zbawienia. Stąd znana wszystkim zasada „czas to pieniądz.” Należy zatem pracować i nie tracić ani chwili na coś innego. Nie pracowanie jest więc najgorszym grzechem, a niechęć do pracy (księży, zakonników) miałaby być oznaką braku łaski, czyli znakiem przeznaczenia do potępienia. Dlatego dla protestantów, zakony kontemplacyjne, a nawet czynne, nie mają większego sensu istnienia, bo tylko praca, a nie modlitwa zapewniają zbawienie. Stąd w bolszewizmie „pop to nierób.” – Tu jest źródło kapitalizmu i socjalizmu. Jest to zatruty przez Węża, owoc pychy i egoizmu protestanckiego, jest to zatruty owoc koncepcji życia wg luterańskiej moralności. Mówiąc wprost u M. Lutra chciwość, stała się źródłem zbawienia, a nie hojność jak w średniowieczu, dobro drugiego takiego samego jak ja, tj. rozumne wydatkowanie. Czyżby nigdy nie rozważał, będąc zakonnikiem, na temat bogactwa, grzechu chciwości? Luter również z podobnych pobudek głosił książętom, że w sprawach państwowych moralność nie obowiązuje, z czego blisko do wniosku, że nie obowiązuje w ogóle panujących, tj. nastąpiło wykluczenie „moralności” i „etyki” z polityki. Co potwierdzają w swym postępowaniu protestanccy władcy, szczególnie książęta niemieccy, czy Książe – król Pruski, Carowie. Nie może być wykluczenia Prawa Bożego i etyki z polityki bo, już w ST w księgach historycznych, pismach mędrców Izraela i proroków ST jest takie postępowanie władców królów Judy i Izraela przez Boga potępione, na naród spadają kary. Gdy kary Boże nie skutkują, gdy brak nawrócenia narodu i królów do Boga, jest niewola Babilońska Narodu Wybranego. W Ewangelii Jan Chrzciciel potępiał postępowanie niezgodne z Prawem Bożym, króla Heroda. Nie bez przyczyny Jezus Chrystus nazwał Heroda „lisem” (Łk.13,32) , polecił także strzec się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda. (Mr. 8,15) por. (Mt. 22,16 nn.; Mr. 12,13 nn.) Nauka Ewangelii uczy „Etyki i Moralności Ewangelicznej zgodnej z nowym Prawem Bożym, prawem Miłości. Świat polityki odwracając się od Ewangelii oparł się na swoiście rozumianym „Egoizmie Władzy”. Stąd Prawo zamiast stosować normy prawa NT, zastępuje je normami wziętymi z prawa ST. Rodzi się więc następujące pytanie? Powyższe judaistyczne rozumowanie, pojmowanie Nauki Jezusa Chrystusa „Ewangelii” przez Lutra, stawia pytanie o początki jego rodu i związki rodu z tą nacją, podobnie jak i o związki rodu przodków Karola Darwina z tą nacją? Potwierdzają Np. chorobliwa ambicja – to niegodne zakonnika, pragnienie bycia Kimś ważnym w zakonie, bycia znanym i podziwianym przez lud, słynnym kaznodzieją, profesorem, wyróżniała go nie spotykana zazwyczaj wśród zakonników pycha. Darwina, podobnie, żył od młodości złudnym pragnieniem światowej sławy, naukowca odkrywcy praw przyrody, wydzierający Bogu Jego ukryte tajemnice. Tak jakby ciążyło na tych nowych prorokach (czytaj fałszywych) jakieś bliżej nieokreślone fatum, przekleństwo, jakby to była jakaś wyciągnięta ku nim, przeklęta ręka z krainy wiecznej śmierci, popychająca ich w kierunku celu, do którego nie zmierzali na początku. Czy mądry człowiek pragnąłby się znaleźć w piekle? A jednak w końcu chcąc nie chcąc, w nim już są na zawsze. Znane jest bardzo trafne powiedzenie o tej nacji, nieżyjącego już rektora jednej z Katolickich szkół, której tu nie będę cytował, że względu na to że niektórzy mogliby je opacznie, błędnie zrozumieć. Sens jaki wnikał z tego powiedzenia, że nawet zdawałoby się Mądry, bo ochrzczony Żyd, szczególnie w wieku dorosłym, jest niereformowalny w swoim sposobie bycia, nie może już swojego charakteru postępowania zmienić i żyć dokładnie wg nowych przyjętych przez niego chrześcijańskich zasad, coś zawsze pozostanie w nim z Żyda, tj. nie potrafi swojego sposobu rozumowania Prawd nagiąć, na bycie i postępowanie w duchu prawdziwie Katolickim, chrześcijańskim, zawsze pozostanie Żydem, Żydem ochrzczonym, ale w dalszym ciągu Żydem w sposobie życia. Uważają bowiem zawsze Żydzi, że tylko oni mają zawszę rację, żadne rozumowe, logiczne argumenty żyda nie przekonają i co gorsza lubi to swoje zdanie narzucać innym jako dyktat. I który jest nieomylny w swoich racjach jak jakiś: Tyran, Satrapa, Despota, Autarcha, Dyktator. Skąd to my znamy; Marks, Engels nieomylni teoretycy, Lenin, Hitler, Stalin nieomylni praktycy, wcielający swoje idee w czyn. Podobne zresztą wyrażają się, mają swoje zdanie sami żydzi o tych chrześcijanach, (dot. także Masonów tj. uformowanych przez Illuminati – sztucznych żydów – Talmudystów), – którzy chcą zostań żydami, żałują bowiem wprost że nie urodzili się nimi tj. pragną być włączonymi do dawnej społeczności Izraela (nie cytuje że względu zbyt drastyczny charakter tej wypowiedzi) w sensie, że nigdy nie zostaną, bowiem Żydem jest tylko ten, kto się urodził Żydem. Z tej ww. zasady wynika również, że prawdziwym Iluminatem, – w Illuminati, może zostać jedynie Żyd, tj. tylko Talmudysta może nim być, bo tylko z ich grona ma objawić się ich długo i bardzo oczekiwany z wielkim utęsknieniem wybraniec „Mesjasz”, żaden goj nim nie będzie, także ten Mason – sztuczny żyd Talmudysta. Temu zagadnieniu św. Paweł poświęcił list do Galatów, (Gal. 1; nn.) nazywając Galatów wprost nierozumnymi. Dlaczego tak określił, nazwał zwiedzionych przez ochrzczonych Żydów Galatów, tych którzy dali się obrzezać? Bo wielu z nich uległo pod wpływem źle myślących ochrzczonych Żydów, niezgodnemu z orzeczeniem Pierwszego Soboru Apostolskiego, podobnemu fałszywemu, błędnemu, rozumowaniu jak ci Żydzi: „Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem?” (Ga. 3,3) Także orzeczenie I Soboru tj. Soboru Apostolskiego dot. jw. obalając ww. błędne nauczanie „Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni. Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich uda się w sprawie tego sporu do Jerozolimy, do Apostołów i starszych.” (Dz. 15,1-2 i nn.) Staje się, więc zrozumiałe, że Żydzi najchętniej przechodzą na Protestantyzm, bo nic nie muszą zmieniać w swoim sposobie bycia, bo naukę mają podobną, oraz co nie jest bez znaczenia, nie muszą poddać się przykremu i bolesnemu jednak dla nich obrzezaniu, który zastępuje teraz Chrzest św. niosący z sobą dla żyda Łaskę św. zgładzenie win Grzechu Pierworodnego. Protestanci odrzucając orzeczenia dogmatyczne Soborów św. Tradycję Kościoła św., można powiedzieć, że są tymi właśnie nierozumnymi Galatami zwiedzionymi przez kłamstwo, źle, błędnie, fałszywie, myślących nauczycieli fałszywych prawd jak ci ww. Galaci i ww. ochrzczeni żydzi. – Zwiedzeni, oszukani, przez tzw. oświeconych, iluminowanych „Mężów Bożych” – słynne zadanie protestantów: (…) – aż przyszedł M. Luter i wszystko naprawił – postawmy pytanie co naprawił? A może właśnie to on protestantów otumanił, podobnie jak słynni obrońcy proletariatu – proletariat czy Darwin – wierzących w jego doktrynę wiary w ewolucjonizm ateistyczny! Zgodnie z zapowiedzią św. Pawła: „Tymczasem ludzie źli i zwodziciele będą się dalej posuwać ku temu, co gorsze, błądząc i /innych/ w błąd wprowadzając.” (2 Tm. 3,13) I dlatego też mówiąc o własnych doświadczeniach, zapowiada prześladowania wiernych: „I wszystkich, którzy chcą żyć zbożnie w Chrystusie Jezusie, spotkają prześladowania.” (2 Tm. 3,12) Co zresztą wkrótce się stało, pod wpływem tegoż M Lutra, oraz gdy pojawił się nowy Mąż Boży – Kalwin, bo pod jego wpływem Protestantyzm stał się religią wojującą w imię Herezji, pragnącą władzy, podobnie jak Talmudyści. Jeżeli postawi się podstawowe pytanie, dlaczego Reformacja Protestancka rozpoczęła się w Niemczech i tam w tych księstwach Niemieckich się zakorzeniła i trwa do dnia dzisiejszego wydając, gorzkie owoce nie tylko dla ludu Niemieckiego, ale również i dla Europy i świata rodząc liczne wojny, z I , i II wojną światową włącznie, a zarazem przygotowuje teraz – III wojnę światową, która do Europy zbliża się nieuchronnie? Czy nie jest blisko granicach Europy? Źródłem sukcesu Lutra i jego popleczników, jest to, co i Lutra wyróżniało z grona zakonników, chorobliwa ambicja, grzech na którego nie ma lekarstwa Pycha. To właśnie, ta zakorzeniona w księstwach Niemieckich, niemiecka Pycha, pragnienie władzy, bogactw Kościoła św. nienawiść do Papiestwa i itp. przez książąt, stan rycerski, mieszczan, było przyczyną, że poparli bunt religijny przeciwko Kościołowi św. – Pater Protestantyzmu M. Lutra. Przecież żadne racje rozumowe, nie mówiły Protestantom, że to jest prawdziwa prawda, nie potwierdzały także jego bezbożnych, błędnych „tez” teologicznych.