Maryja, Królowa Nieba, Matka Boża?

 

Jest to smutne, że fałszywe doktryny z wiernej i kochającej matki uczyniły symbol uwielbienia i kultu. Maria (Miriam), matka Jezusa (Jeszuy), jest umieszczana przez niektóre wyznania chrześcijańskie na tym samym poziomie, co jej syn; jest to bluźnierstwem i fałszywym kultem, i w oczach Boga i Jego syna Jezusa Chrystusa, jest to postrzegane jako grzech.

(14) Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta. (15) Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je. (Ks. Obj. 22:14-15)

W 1954 roku papież Pius XII orzekł, że Maryja jest Królową Nieba i Matką Bożą w encyklice Ad Caeli Reginam (Do Niebios Królowej).

 

Coronation of Mary

Zdjęcie przedstawiające koronację Maryi.

 

Queen of heaven

„Matka boska”, jako królowa niebios.

 

Termin “królowa niebios” był używany w starożytności przez wyznawców pogańskich religii; wiele z ich bogini było tytułowanymi Królową Niebios. Czczono ją na pod takimi imionami, jak: Kali w Indiach, Aszera w Kananie, Izyda w Egipcie, Kybele w Azji Mniejszej, Artemida w Grecji, Diana w Rzymie. Istnieje wiele powodów, aby sądzić, że kult Maryi jest kontynuacją tej samej bałwochwalczej praktyki.

Prorok Jeremiasz potępiał kult królowej nieba. Na przykład, w Księdze Jeremiasza 7: 18 czytamy:

„Dzieci zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać.”

Również w Jeremiasza 44:15-18 jest powiedziane:

„(15) I odpowiedzieli Jeremiaszowi wszyscy mężowie, którzy wiedzieli, że ich żony paliły kadzidła cudzym bogom, i wszystkie kobiety, które tam stały w wielkiej gromadzie, i cały lud zamieszkały w ziemi egipskiej w Patros, tymi słowami: (16) W sprawie, o której mówiłeś do nas w imieniu Pana, nie będziemy ciebie słuchali. (17) Raczej chętnie uczynimy wszystko, co ślubowaliśmy, i będziemy spalać kadzidło królowej niebios i wylewać dla niej ofiary z płynów, jak to czyniliśmy i my, i nasi ojcowie, nasi królowie i nasi książęta w miastach Judy i na ulicach Jeruzalemu, a mieliśmy chleba do syta, byliśmy szczęśliwi i nie zaznawaliśmy złego. (18) Lecz odkąd przestaliśmy spalać kadzidła królowej niebios i wylewać dla niej ofiary z płynów, wszystkiego nam brakuje i giniemy od miecza i głodu.”

Nie ma nawet jednego wersetu w Piśmie Świętym, który mówiłby nam o tym, że Maryja jest Królową Nieba; jest to przykład dogmatu stworzonego przez ludzi.
Kościół Katolicki widzi Maryję ukoronowaną, jako królową w niebie, w Objawieniu św. Jana 12, w wersetach 1-5:

„(1) I ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta odziana w słońce i księżyc pod stopami jej, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd; (2) a była brzemienna, i w bólach porodowych i w męce rodzenia krzyczała. (3) I ukazał się drugi znak na niebie: Oto ogromny rudy smok, mający siedem głów i dziesięć rogów, a na jego głowach siedem diademów; (4) a ogon jego zmiótł trzecią część gwiazd niebieskich i strącił je na ziemię. I stanął smok przed niewiastą, która miała porodzić, aby, skoro tylko porodzi, pożreć jej dziecię. (5) I porodziła syna, chłopczyka, który rządzić będzie wszystkimi narodami laską żelazną; dziecię jej zostało porwane do Boga i do jego tronu.”

W ten sposób jest to wyjaśnione na stronie internetowej „Polonia Christiana”:

„Ustanawiając święto Matki Bożej Królowej papież Pius XII podsumował wyznawaną przez wieki wiarę Kościoła, że Najświętszej Maryi Pannie przysługuje tytuł Królowej, jako matce Jezusa Chrystusa – Króla Wszechświata. Jednak prawo Maryi do monarszej godności nie wynika wyłącznie z Jej boskiego macierzyństwa. W swej encyklice Ojciec Święty podkreślił, że królewski tytuł nosi Ona także ze względu na współudział w triumfie Syna nad złem. Piękną wizję roli Maryi w tym zwycięstwie znajdujemy w znanym fragmencie Apokalipsy św. Jana, który opisuje walkę Niebios ze smokiem-szatanem. ‘Niewiasta obleczona w słońce a księżyc pod jej stopami i na głowie jej korona z gwiazd dwunastu’, to według teologów właśnie Bogarodzica. Diadem – okrąg złożony z dwunastu gwiazd, stał się zresztą w ikonografii katolickiej symbolem Maryi. Co więcej otrzymał on niejako Jej osobistą akceptację, skoro znalazł się na rewersie Cudownego Medalika, sakramentalium danego ludzkości przez Maryję podczas objawienia św. Katarzynie Laboure w 1830 r.”

Jest to przykład próbowania dopasowania fałszywej nauki do Pisma Świętego. Wersety te w rzeczywiści odnoszą się do Izraela, a nie Maryi.

 

Przedstawiona w XII rozdziale Objawienia św. Jana wizja “niewiasty” i “smoka” odsłania nam mającą miejsce w duchowym świecie wojnę, którą Szatan prowadzi przeciwko narodowi Izraela, z którego narodził się Mesjasz.

Początek tej nienawiści widzimy w Księdze Rodzaju, gdzie Bóg zapowiedział Szatanowi, że: „ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę.” (Ks. Rodzaju 3:15).

W Objawieniu św. Jana Szatan jest przedstawiony jako smok, który ma siedem głów i dziesięć rogów.

Zauważmy, że to samo jest powiedziane o Zwierzęciu w rozdziałach XIII i XVII Objawienia św. Jana. Tam również Zwierzę jest przedstawiane, jako mające siedem głów i dziesięć rogów.

Z dalszych rozdziałów Objawienia św. Jana wiemy, że Zwierzę reprezentuję sukcesję światowych imperiów, które w historii panowały na ziemi i z których ostatnie, będzie przewodzone przez Antychrysta.

Każde z tych imperiów było wrogo nastawione do Izraela, próbując w ostateczności dokonać jego unicestwienia. To samo będzie prawdą o ostatnim imperium, na czele którego stanie Antychryst.

To, że zarówno smok, jak i Zwierzę posiadają tą samą liczbę głów i rogów uczy nas tego, że za działaniami światowych rządów stoi w rzeczywistości Szatan, który poprzez sterowanie nimi, próbuje realizować swoje plany na ziemi.

 

Symbolika słońca, księżyca i dwunastu gwiazd jest wyjaśniona w innym miejscu w Biblii, w Ks. Rodzaju 37:5, 9-10:

(5) Pewnego razu miał Józef sen i opowiedział go braciom swoim, … (9) … Powiedział: Miałem znowu sen: oto słońce, księżyc i jedenaście gwiazd kłaniało mi się.

W następnym wersecie, Jakub, ojciec Józefa, podaje nam wyjaśnienie znaczenia owych symboli:

(10) A gdy to opowiedział ojcu i braciom, zgromił go ojciec i rzekł do niego: Cóż to za sen, który ci się śnił? Czyż, więc ja, matka twoja i bracia twoi mielibyśmy przyjść i pokłonić ci się do ziemi?

Widzimy, więc że słońce i księżyc ze snu Józefa odnosiły się do jego ojca i matki, natomiast jedenaście gwiazd odnosiło się do braci Józefa, przy czym on jest dwunastym z nich. Z owych dwunastu braci wzięło początek dwanaście plemion Izraela.

 

Kontekst tego proroctwa wyraźnie rozciąga się na czasy ostateczne. Od szóstego wersetu czytamy o tym, że: „(6) I uciekła niewiasta na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.” (Ks. Objawienia 12:6)

Oraz dalej:

„(13) A gdy smok ujrzał, iż został zrzucony na ziemię, zaczął prześladować niewiastę, która porodziła chłopczyka. (14) I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża. … (17) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie.” (Ks. Objawienia 12:13-14, 17)

Tak, jak już o tym mówiliśmy, termin „niewiasta, która porodziła chłopczyka” odnosi się do Izraela, z którego narodził się Mesjasz.

Prorok Izajasz powiada: „(5) Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.” (Ks. Izaj. 9:5)

 

Określenie „tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni” oraz „czas i czasy, i pół czasu” odnoszą się do Wielkiego Ucisku, kiedy to Antychryst będzie miał autorytet, aby panować nad ziemią.

Odniesienia do Wielkiego Ucisku pojawią się w Biblii wielokrotnie i zawsze oznaczą ten sam odcinek czasu:

3½ roku – Dan. 12:7

42 miesiące – Obj. 11:2; 13:5

½ „tygodnia” – Dan 9:27

1260 dni – Obj. 11:3; Dan. 12:6

„Czas, czasy i pół czasu” (1 + 2 + ½ = 3 ½) – Obj 12:14
Wydarzenia te nazywane są również „czasem utrapienia dla Jakuba” (Jer 30:7), wskazując na ich bezpośredni związek z Izraelem.

W ostatnich dniach Szatan, przy pomocy Antychrysta, podejmie się jeszcze jednej próby zniszczenia narodu Izraela. Więcej mówi o tym Księga Zachariasza, gdzie jest powiedziane, że 2/3 mieszkańców Izraela w tym czasie poniesie śmierć (Ks. Zachariasza 13:8-9).
„Reszta potomstwa, które strzeże przykazań Bożych” to chrześcijanie.

Jest to jedyny fragment w Biblii, który bezpośrednio wskazuje na prześladowanie zarówno Żydów, jak i Chrześcijan, poprzez Antychrysta.

 

Bałwochwalstwo

Jest to teraz katolicki obrzęd, aby koronować a nawet ubierać posągi Maryi, jednakże pochodzenie tych praktyk wywodzi się ze starożytnego Babilonu.

Ks. Barucha 6:3, 8, 10: „Oto ujrzycie w Babilonie niesionych na ramionach bogów ze srebra, złota i drzewa, którzy strach wzbudzać będą w poganach. (…) Jak pannie, która kocha się w strojach, oni robią wieńce na głowy swoich bogów. (…) Ubierają w szaty, jak ludzi, bogów srebrnych, złotych i drewnianych, którzy nie mogą obronić się przed rdzą i robakami.”

(Można to znaleźć w Rzymskokatolickiej Biblii)

Na wspomnianej już stronie „Polonia Christiana” możemy przeczytać to: „…świadectwem uznawania przez Kościół Maryi Panny za Królową był zwyczaj koronowania Jej słynących łaskami wizerunków. Już w 732 roku papież, św. Grzegorz III ofiarował złoty diadem dla jednego z rzymskich obrazów Matki Bożej. Jednak dopiero od XVI można mówić o oficjalnych koronacjach wizerunków Najświętszej Maryi Panny przez papieży. Jedną z pierwszych było zwieńczenie koronami Matki Bożej Śnieżnej („Salus Populi Romani”) – obrazu znajdującego się w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie przez papieża Klemensa VII (1527 r.). Oprócz papieskich istniała również praktyka koronacji biskupich, a nawet prywatnych.”

 

Jednakże Słowo Boże wyraźnie mówi o tym, że posągi i obrazy są formą bałwochwalstwa. W Księdze Wyjścia 20:4 -5 jest powiedziane:

„(4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą.”

 

Fatima statue

Papież pochyla się przed figurą Maryi w koronie!

 

Myślę, że to wystarczy, aby pokazać, że bałwochwalstwo ma miejsce w niektórych wyznaniach „chrześcijańskich”.

Kult Maryi nie jest niczym nowym, lecz jest tym samym starożytnym kultem, potępianym przez biblijnych proroków w czasach Starego Testamentu.

 

Opracował: Natan Parr

 

5 thoughts on “Maryja, Królowa Nieba, Matka Boża?”

  1. W Księdze Daniela Mesjasz przybędzie na obłoki potwierdza to Ewangelia Judasza jedyne prawdziwe słowa Jezusa o rozpuścić kapłanów kłamstwach i o tym że prowadzą lud Boży na zagra cenie również jest to w Malachiaszu tylko Maria moją ukochaną Maria przyleciała z Jezusem tak ja my lata my w Biblii pisze nic nie wiemy o dzieciństwie Jezusa a skąd mamy wiedzieć skoro co nie było kościół katolicki to wielkie oszustwo Jezus powiedział nie budujcie nie piszcie itd masz oczy to patrz masz uszy to słuchaj mamy przodków na innych poziomach jesteśmy wszyscy jedną rodziną na ziemi czarny żółty czerwony i biały przylecieliśmy tu jako osadnicy ktoś czuwa nad nami czy nas wiesz Bo Bogiem Stwórcą czy Duchem to jedno jest ważne miłość i Prawo przykazań które nam dano według tych norm żyjąc będzie pokój nie potrzeba Szatana wystarczą kapłani politycy zadni władzy Jezus powiedział Walczymy z zwierzchnościami. Wielu żeruje na nie wiedzy ludzi a Watykan szczególnie jest obrazem zła i walki o władzę wskazuje na to cała historia tego czegoś mieszkają w pałacach willach nic im nie brakuje a co Jezus powiedział idzcie i nauczajcie nie bierzcie drugiej pary sandałów wszystko jest kłamstwem Watykan nie jest tym kościołem o którym mówi Jezus raczej jest jego przeciwieństwem szkół biznes ale zawsze można kupić odpust ha.ha.ha.

  2. “Maria (Miriam), matka Jezusa (Jeszuy), jest umieszczana przez niektóre wyznania chrześcijańskie na tym samym poziomie, co jej syn” – co za bzdury. Kłamstwo już w pierwszym zdaniu! Nie ma co czytać reszty! Nawróćcie się!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *