Rozważania na temat Parszy nr 16 w cyklu 3 letnim – Tim Hegg

Genesis 19:1-38; Księga Izajasza 17:14-18:7; Ewangelia św. Łukasza 17:20-37
 
Torah Resource
 
Tutaj, w tym niezwykłym i dość tajemniczym tekście, mamy wyraźny przykład Bożego osądzającego gniewu skierowanego przeciwko umyślnemu grzechowi. W obliczu otwartego buntu, karygodnej grzeszności i rażącego bałwochwalstwa, mamy przejaw Bożego – trawiącego ogniem – sądu przeciwko grzesznikom. Jednak na tym ciemnym tle, zostaje namalowany najwspanialszy obraz łaski JHWH, albowiem ze zniszczenia Sodomy i Gomory ratuje On Lota oraz jego rodzinę. I nawet w tym przypadku wybawienia, widzimy obraz tego, co wiąże się z wytrwałością, bo chociaż żona Lota (w żydowskich legendach mędrcy nazywają ją Iris) zostaje zabrana z miasta, to ostatecznie ginie wraz z tym miastem, bo na samym końcu tej historii przedstawione są prawdziwe intencje jej serca, aby jednak tam pozostać.

Negocjacje, które w poprzednim rozdziale toczyły się pomiędzy Abrahamem a JHWH, jednoznacznie oddziaływują na niniejszą historię. Zaledwie dziesięciu sprawiedliwych ludzi wystarczyłoby, aby oszczędzić to miasto, ale oczywiście nie można było znaleźć nawet dziesięciu. Lot – chcąc naśladować Abrahama w jego okazałej gościnności – jest jednak w dużym stopniu hamowany przez kulturę, w której żyje. Dodatkowo wydaje się, że gościnność stanowi test, który aniołowie (teraz tylko w liczbie dwóch, ponieważ Jeden określany jako JHWH pozostał z Abrahamem) wykorzystują do określenia realności wiary Lota.

Nie należy przeoczyć oczywistego faktu, że poziom grzechu, w którym pogrążyło się społeczeństwo jest mierzony jego seksualną dewiacją.

Należy także pamiętać, że studia porównawcze religii wykazały – i to raz za razem – że seksualne dewiacje i bałwochwalstwo, zawsze idą w parze. Społeczeństwo, które oddaje cześć bożkom jest jednocześnie naznaczone przez grzech natury seksualnej – można się z tym liczyć. Jeśli widzi się jedno, to należy spodziewać się i drugiego.

To jest wciąż aktualne w naszych czasach. “Rewolucja seksualna” otworzyła nasze społeczeństwo na rażącą niemoralność, która dotarła do każdej instytucji kiedyś uważanej za świętą. Od kościelnej kazalnicy aż do Gabinetu Owalnego – przyzwoitość zanikła.

Zaiste jest to smutne, że ludzie – generalnie – stracili zaufanie do swoich przywódców, ale często jest to spowodowane tym, że uczciwość w sferze relacji seksualnych zanikła. “Rozwiązaniem” dla tej pożałowania godnej sytuacji nie są śluby czystości, ale w pierwszej kolejności usunięcie bożków, które doprowadziły do tego grzechu. Postawienie Boga na właściwym miejscu – jako suwerennego Pana wszystkiego, a więc Władcy, za Którym należy podążać – otworzy drogę do autentycznej pokuty i prawdziwej zmiany serca. Ale nie możemy oczekiwać obalenia bożków naszego społeczeństwa, jeśli mamy ich siedlisko w naszych kościołach. Sąd musi rozpocząć się od domu Bożego.

Piękna parsza z jakże wciąż aktualnym przesłaniem dla naszych czasów i do naszego życia … … naprawdę daje dużo do myślenia …

 

Zapraszam do lektury:

Tim Hegg – Rozwazania na temat Parszy nr 16 w cyklu 3 letnim

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *