Genesis 21:1-34; I Księga Samuela 2:21-28; Ewangelia św. Mateusza 1:18-25
21. rozdział Księgi Genesis opisuje historię narodzin i obrzezania Izaaka, odesłanie Hagar i Ismaela, małżeństwo Ismaela oraz niezwykłe przymierze pomiędzy Abimelechem – królem Geraru – a Abrahamem. W czasie, gdy tęsknimy za Świątynią w Jerozolimie i nawet nie wolno nam wchodzić na wzgórze, gdzie zostanie ona pobudowana, czytamy parszę, która pokazuje Bożą miłującą troskę i łaskę okazaną ojcu wrogów Izraela. Właśnie wtedy, gdy chcielibyśmy przeczytać opowieść o tym jak Bóg sprowadza Swoją pełną gniewu pomstę na wrogach Swojego ludu, to czytamy o czułym, przejmującym miłosierdziu obejmującym ojca arabskich narodów! I wszystko to w połączeniu z okresem święta Purim i przypominaniem sobie, co nasi wrogowie próbowali nam uczynić na przestrzeni całej naszej historii.
Mamy tutaj biblijną perspektywę w całej tej kwestii dotyczącej relacji międzyludzkich. Podczas, gdy niektórzy oferują “przebaczenie” wszystkim, ale negują “sprawiedliwość”, zaś inni ominęliby “przebaczenie” w swojej gorliwości, aby zobaczyć zadośćuczynienie “sprawiedliwości”, to Bóg utrzymuje na równi w mocy te dwa aspekty oraz Swój Boży cel. Jak w przypadku Judasza, który pojawił się setki lat po czasach Hamana, a którego złe uczynki świadczyły o jego powołaniu do niszczenia (por. Ewangelia św. Jana 17:12), tak i Haman ma stanowić wieczny symbol wypełnienia się przymierza “a przeklinające cię [przeklinającego ciebie] przeklinać będę” [tłumaczenie z Biblii Gdańskiej]. (Zauważmy, że użyto tutaj liczby pojedynczej w zdaniu o tym, który przeklina i liczby mnogiej w odniesieniu do tych, którzy będą błogosławieni – Genesis 12:3).
Narodziny Izaaka są opowiedziane zwięźle i rzeczowo: JHWH nawiedził Sarę, która poczęła i urodziła Abrahamowi syna oraz nazwała go imieniem Izaak. Podczas, gdy narodziny Izaaka stanowią wyraźny punkt kulminacyjny w tej historii, to zostały one potraktowane z bardzo niewielką “żywiołowością”.
Bóg spełnił Swoją obietnicę dokładnie tak, jak powiedział, że uczyni.
Ale tekst wskazuje również na drugą kwestię, a mianowicie, w jaki sposób Bóg jest rygorystyczny w Swojej sprawiedliwości.
Docenienie tej wymagającej, rygorystycznej natury Boga – jak została ona przedstawiona w naszej historii – jest tak potrzebne w naszych czasach. Jako społeczeństwo, w jakiś sposób upadliśmy do takiego poziomu, w którym pozornie niemożliwe w naszych umysłach wydaje się jednoczesne wymierzanie sprawiedliwości, jak i okazywanie miłosierdzia ….
Piękna parsza z jakże wciąż aktualnym przesłaniem do naszego życia …
Zapraszam do lektury:
Tim Hegg – Rozwazania na temat Parszy nr 18 w cyklu 3 letnim